czwartek, 5 czerwca 2014

Przegląd ogłoszeń życiowych

Chciałabym mieć jakiś miły samochód. Najbardziej warszawę. Śniło mi się, że Izka kupiła czy dostała warszawę, białą; powiedziała, że jest w garażu, mogę iść zobaczyć, ale mi jej nie da.

Eniłej, przeglądam sobie dla relaksu ogłoszenia i moją uwagę zwróciły dwa następujące:

SAMOCHÓD IDEALNY DLA KOBIETY Z AUTOMATYCZNĄ SKRZYNIĄ BIEGÓW.

KOMPLET DOKUMENTÓW DO ZAREJESTROWANIA JAKO NOWY WŁAŚCICIEL.

Na koniec dodam tylko, że w zeszłym miesiącu dostałam maila z uniwersytetu, że „warunkiem wejścia na warsztaty jest okazanie się legitymacja studencką". Jestem zachwycona.

PS Czekam na lato i czas wolny, wtedy zabiorę się za dom i ogród, i, jak napisała I., nie będę miała wyrzutów, że nie zdołałam wszystkiego zrobić i znów zarosło, wyschło lub wylęgło się i zjadło liście czy kwiaty*.