nie przyjechałam się zadręczać
nie wyjechałam się udręczać
nie pojechałam się zadręczać
nie przyjechałam się udręczać
nie wyjechałam się zadręczać
nie pojechałam się udręczać
nie wyjechałam się udręczać
nie pojechałam się zadręczać
nie przyjechałam się udręczać
nie wyjechałam się zadręczać
nie pojechałam się udręczać
Boże, czy w tym okresie każdy musi się zadręczać i samemu sobie roztłumaczać, że tak naprawdę to on udręczony wcale nie jest???
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJuż mi na szczęście przejszło.
OdpowiedzUsuń