Chciałabym mieszkać w lesie. Może jakbym mieszkała daleko od świata, to nie martwiłabym się wycinką Puszczy Białowieskiej i nie zastanawiała, czy nie byłoby wspaniale zrzucić na niektóre miejsca w kraju bomby ze stratosfery. Na razie pozostaje mi oglądanie (w ramach odwlekania pracy) pouczającego serialu produkcji amerykańskiej pt.: "Nastoletni wilk" (ang. "Teen Wolf"). Więcej napiszę, kiedy dojdę do wniosku, co zrobić z moim wygnaniem w Barcelonie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz