niedziela, 1 października 2017

Nie mam czasu na szycie

Minęły liczne miesiące i nie napisałam nic. Od kiedy jestem korpobiurwą skupioną na zarabianiu milionów monet, nie mam wiele sił na tzw. życie. Jest to w pewnym stopniu powiązane ze spadkiem nastroju wywołanym upadkiem ostatnich celów (jak mam szukać zaginionego domu na wsi, kiedy nie wiem, czy w ogóle za jakiś czas będziemy mieszkać w tym kraju)(ale S. jeszcze nie dostał pracy na Północy ani Zachodzie). Nawet przestałam się chwilowo zagłębiać w sprawy przodków, bo mnie napadło poczucie, że wszystko zawieje, zamiecie. Paradoksalnie wpadłam głębiej w prehistorię przodków, bo po historii życia na Ziemi wzięłam się za ewolucję człowieka i uspokajam się rozwojem hominidów. I nadal nie mam w głowie nic do napisania, bo tylko bym jadła i spała, więc wkleję notatkę, którą szybko skleciłam dla D., kiedy pytała o nowe wpisy. Esencja MGNN z ostatnich czasów:
Wiem natomiast, że to po prostu forma przetrwalnikowa. Na szczęście co jakiś czas wypełzamy na powierzchnię i odwiedzamy świat realny:
(czarci krąg)

 (Nadmienię, że staw w lesie znalazła D., kiedy kiedyś oddaliła się w ustronne miejsce podczas spaceru.)


Najchętniej zaś zamknęłabym się na czas deszczu w domu i zajmowała poprzednimi pracami. Teraz tylko odmówiłam Poważnemu Wydawnictwu, z czym czuję się idiotycznie - jak już zostałam zawodową korektorką, rzuciłam to zaraz w cholerę, bo zapragnęłam milionów monet i stabilności zatrudnienia (korpobiurwa ma stała pensję i jak jest chciwa, to może jeszcze dorobić na nadgodzinach). Więc w formie przetrwalnikowej czekam, aż moje szycie będzie mogło wyglądać np. tak:

2 komentarze:

  1. Nie wierzę, że stałam się bohaterką jednej z moich ulubionych powieści !!! To naprawdę ja odkryłam to jezioro ? Chciałabym żebyś częściej pisała droga MGNN, mam też nadzieję że zamieszkasz w lesie i że S. nigdzie Cię nie wywiezie

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, tak było, Ty. Zaraz przy brzegu znaleźliśmy żabę pływającą do góry brzuchem i powiedziałam, że żabka tylko odpoczywa, a Ty powiedziałaś chyba, że nie, ona już nie odpoczywa.

    OdpowiedzUsuń