niedziela, 25 września 2011

Ostatnie jesienne śniadania na trawie







P.S. Robię właśnie jarzębinę w syropie, ale co z tego wynikło (niezawionione śmierci), to następnym razem.

10 komentarzy:

  1. Smakowicie!

    PS Czy to nowa weranda?

    OdpowiedzUsuń
  2. tak tak tak:) na razie bez balustrady i tylko zaimpregnowana, na wiosnę pomaluję:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Już teraz weranda prezentuje się wspaniale :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gospodyni daruje potencjalną naiwność, ale gospodyni sama rośnie wszystko to, z czego robi przetwory, czy kupuje?

    OdpowiedzUsuń
  5. Aaaach, jak cudnie i wspaniale! Chcę tam być!

    OdpowiedzUsuń
  6. Jarzębinę rośnie. Pomidory kupuje. Normalnie śliwki też rosła, jabłka, morele i inne, ale w tym roku były na wiosnę przymrozki i mało co miało owoce, nawet winogron niet.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnie jesienne...? Chyba pierwsze, jesień dopiero co nadeszła...

    OdpowiedzUsuń
  8. p.s.na zdjeciu jak w pysk http://pl.wikipedia.org/wiki/Jarz%C4%85b_szwedzki - miejmy nadzieje, nie trujacy ;-P
    jarzebina (jarzab pospolity ma inne liscie

    weranda wypaśna!/czyz nie była orientalną zeszlego roku?)
    i co za szalony świerkarz -sadownik

    OdpowiedzUsuń
  9. to absolutnie trafna uwaga, że to jarząb. jednak dla wygody czytelników nieobeznanych z szerszym repertuarem drzew dokonałam pewnego uproszczenia, pisząc o jarzębinie... jarząb nie trujący, a dużo lepszy od jarzębiny - słodszy, mniej cierpki, większy.
    Dziękuję za komplementację werandy! w rzeczy samej w zejszlym roku orientalnym była jedynie starymi drzwiami położonymi na kupie gruzu i przykrytymi narzutą, ciekawe, co uda mi się sklecić w roku przyjszłym.
    Świerkarstwo sadownicze to nasze mroczne dziedzictwo rodzinne, być może kiedyś uda nam się od niego uwolnić... jakby ktoś chciał świerka do ogródka lub choinkę na święta, polecam się. oddam za produkty żywnościowe.

    OdpowiedzUsuń
  10. do Izis: śniadania faktycznie pierwsze jesienne, ale mam na myśli, że niedługo rano będzie za zimno na śniadania na świeżym powietrzu.

    OdpowiedzUsuń